Gdy zaczynałem
swoją blogerską przygodę kilka lat temu, odkryte kostki - przy pomocy znanego
wszystkim pinrolla – były znakiem rozpoznawczym ludzi, którzy byli wtedy za pan
brat z ówczesną modą. Jak jest teraz? Czy pinroll, joggery dalej są na topie? O
tym w dalszej części felietonu.
Moje podejście do gołych kostek
jest bardzo proste, gdy jest ciepło warto skorzystać z każdego możliwego
sposobu, aby pozwolić schłodzić się ciału i przy okazji pokazać swoje ulubione buty.
5 lat temu "kręcenie pinrolla" to był niesamowity stan umysłu,
ludzie potrafili komentować dwie nierówne nogawki, złą technikę kręcenia
itp. Dziś jestem spokojny, gdy chcę to zrobić, aczkolwiek wiem, że wiele
osób interesuje ten temat w stylizacji.

Postanowiłem pokazać Wam jak w
prosty i zarazem efektowny sposób stworzyć taką stylizację. W tym celu wybrałem
się do TK Maxx, gdzie udało mi się upolować wyjątkowe perełki (jeśli
zastanawiacie się, gdzie znaleźć najbliższy sklep - pomocna wyszukiwarka tutaj). Bardzo lubię tam zaglądać,
ponieważ pod jednym dachem, czekają tysiące perełek znanych marek w cenach do
60% niższych od regularnych cen sprzedaży w Polsce i na świecie.. Będąc w
sklepie zauważyłem, że moda na odkryte kostki ma się dalej dobrze.
Odwiedziłem TK Maxx w dniu, w którym temperatura sięgała ponad 20 stopni na
zewnątrz i naprawdę wiele osób postanowiło podkręcić nogawkę tu i ówdzie. A to
dobry znak przed zbliżającym się czerwcem, lipcem i sierpniem, czyli
najcieplejszymi miesiącami w roku.

Przy okazji wizyty w TK Maxx udało
mi się upolować dwie perełki. Mała rada – im częściej tam
zaglądacie, tym większa szansa na znalezienie skarbów, ponieważ dostawy nowych
produktów trafiają tam aż kilka razy w tygodniu. Pierwsza to czarna koszulka z
napisem o wzorze camo oraz idealnie pasujące do niej spodnie typu chino w
trochę marchewkowym kroju. Do tego dobrałem czarne buty oraz
zegarek. Nie mogło zabraknąć również okularów, z którym w pracy i prywatnie
korzystam bardzo często.

A jakie jest Wasze zdanie na temat
pinrolla? Wśród odwiedzających bloga jest wiele osób, które czytają mnie od
początku jego istnienia, co pozwala im spojrzeć na ten
temat równie trzeźwym okiem, co ja. Czy uważacie, że pinroll zawładnie
polskimi ulicami?
fot. Amanda Polaczkiewicz
Brak komentarzy